Strona główna Aktualności szczęśliwego nowego roku

szczęśliwego nowego roku

Z przyjemnością dołączamy się do inicjatywy Fundacji HovaWarty, która mało, że kolejny rok z rzędu zaoferuje kalendarz ze zdjęciami hovków oraz swoich podopiecznych, to jeszcze umożliwi bezbolesną pomoc psom pokrzywdzonym przez człowieka (bo losu do tego nie mieszajmy) - każdy kalendarz to cegiełka! No to kto chce zobaczyć swojego hovka w kalendarzu? Oto fundacyjne wytyczne:

"Nadeszła jesień, czas zacząć myśleć o kalendarzu fundacji HovaWarty na rok 2019 Uśmiech. Na pewno macie choć kilka zdjęć swoich psiaków, więc jeśli chcecie stać się częścią Fundacyjnej tradycji i przy okazji pomóc bezdomnym hovawartom oraz psom do hovawartów podobnym, do dzieła! Zasady są proste:

1. Zdjęcia wysyłamy na adres: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. do 20 października. (Jeśli się spóźnicie parę dni, to 25 października też będzie w porządku Puszcza oczko ).
2. Wysyłamy tylko trzy zdjęcia, nie więcej. To Wy wybieracie ulubione zdjęcia Waszych pupili!
3. Pliki ze zdjęciami nazywamy imieniem psa. Przy dużej liczbie nieopisanych zdjęć może się zdarzyć pomyłka w podpisie, a tego chcemy uniknąć! Nazwę zdjęcia zmieniamy, klikając w nie prawym klawiszem myszki i wybierając opcję Zmień nazwę.
4. Wysyłamy zdjęcia jak najlepszej jakości.
5. I na koniec: napiszcie proszę w mailu, że macie prawo do publikacji oraz przetwarzania zdjęć i przekazujecie to prawo Fundacji HovaWarty. Jeśli w mailu zabraknie takiej informacji, zdjęcia nie będą brane pod uwagę. Takie przepisy Dezaprobata.
Do roboty, Kochani, razem z podopiecznymi fundacji HovaWarty czekamy na Wasze zdjęcia!".
A po kliknięciu "Więcej" dla przypomnienia i na zachętę kalendarz z ubiegłego roku:
 

Migawki

Jeśli Google nie ściemnia (a dlaczego miałoby ściemniać w tak ważnej sprawie?), to imię naszego najnowszego reproduktora oznacza w językach skandynawskich "odważny". Wprawdzie, skoro miot był na M, a skojarzenie miało być nordyckie, można było go nazwać "Muminek", ale niech będzie, Modig rzeczywiście brzmi poważniej (i odważniej!). Zapraszamy więc do bliższego poznania MODIGA Unalome.