Ostatnio cicho było o zawodach, więc czas najwyższy tę ciszę przerwać: w Łososinie Dolnej dzielnie tropił hovek. Jeden, ale za to nie w jednej, a dwóch klasach! Kto taki? Zajrzyjcie do wyników! A jeżeli też macie świetnie tropiące psy i nawet zastanawiacie się, że może by tak na zawody, ale brakuje Wam tego jednego, ostatecznego bodźca, żeby się zgłosić, spójrzcie tylko na tę piękną rozetę. Zdjęcie można powiększyć. Czy nie warto?!
« poprzednia | następna » |
---|