Strona główna Aktualności jak to Błękitek został takim championem, że wow

jak to Błękitek został takim championem, że wow

Ależ mamy dla Was wspaniałą lekturę, czy to na burzowy koniec lipca, czy na brzuch do góry w wakacyjnym słońcu, zależy, gdzie przebywacie. Arek Walecki, połowa duetu Przewodników MALAKAIA Unalome zwanego w domu Hadesem, fantastycznie opisał drogę od - jak to sam ujął w tytule - "Żadnego psa w domu" do pierwszego w Polsce hovawarta z prestiżowym tytułem Junior International Champion of Beauty. A wszystko to prawie przypadkiem! To znaczy tytuł nie, jak zobaczycie na zdjęciach, tu przypadku nie było, ale wystaw nie planowano, a już na pewno zagranicznych. Więc jak to się wszystko stało? I dlaczego decyzja o psie kiełkowała tak długo? Zapraszamy do LEKTURY i najserdeczniej dziękujemy Autorowi za tak ciekawy i wciągający artykuł!

 

Migawki

Oczywiście przede wszystkim ogłaszamy wszem i wobec, że VITA von der Jagsthöhe, wraz z przewodniczką Kasią, wystartowały w zawodach Obedience, zajęły trzecią lokatę i dostały super ocenę, bo bardzo dobrą! Gratulacje! Ale chociaż w zawodach najważniejszy jest, było nie było, start i wynik, to my mamy jeszcze dwie obserwacje: po pierwsze, jak fajnie jest, kiedy organizatorom się chce i w zawodach „o Złotego Zajączka” dbają o takie detale, jak złote balony lokatowe. A po drugie, choć tak naprawdę po pierwsze: czy Państwo widzą ten uśmiech Vity?! Piękne i bezcenne!