Plac zabaw dla miotu "R" w hodowli Las Księżniczek:
- Kładka - stabilna zrobiona ze starych podkładów kolejowych.
- Tunel - zbudowany z postawionych opon rożnej wielkości, koniecznie wkopanych w ziemię.
- Powieszone na sznurkach puszki po napojach - które podczas wiatru odbijają się od siebie i metalicznie dzwonią, maluchy dla zabawy też próbują je łapać, w ten sposób puszki znowu zaczynają się od siebie odbijać i dzwonić.
- Wkopane i położone na ziemi plastikowe skrzynki - np po owocach. Szczeniaki uczą się chodzić po uginającej się powierzchni z dziurami, na położoną skrzynkę szczeniaki muszą się dodatkowo wspiąć. Skrzynki nie są wypełnione ziemią, wiadomo, że niektórym psom sprawia trudność wejście na np. kratkę do wycierania nóg przed wejściem do budynków. Dodatkowo maluchy lubią sobie na nich leżeć.
- Rozwieszona taśma - taka do zaznaczania jakiegoś obszaru, która podczas wiatru mocno hałasuje (pomysł wziął się stąd, że kiedyś u mnie na nieoficjalnych zawodach obedience zaznaczyłam ring taką taśmą i psy miały problemy, żeby się skupić, był wiatr i ta taśma bardzo furkotała). Szczeniaki mają tą taśmę bez przerwy rozwieszoną między drzewami, gdzie w czasie wiatru hałasuje.
- Umocowany, stary otwarty parasol.
A tak bawił się rok później miot "S":
- Tunel, namioty: zestaw dla dzieci, w skład, którego wchodzą dwa namioty i tunel. Plusami jest szeleszcząca foliowa podłoga, a wiele otworów powoduje, że szczeniaki bardzo chętnie przebiegają przez wszystkie te elementy, goniąc się i uciekając, w tunelu dodatkowo można się świetnie kulać :).
- Huśtawka: zawieszony tuż nad ziemią, w tym wypadku stary blat od stołu ogrodowego. Łańcuchy mocowane są na zewnątrz podestu, co powoduje, że huśtawka nie buja się, ale porusza w różnych kierunkach - drga. Maluchy po pokonaniu jej pierwszy raz nie maja najmniejszego problemu z przebieganiem, czy staniem, czy wręcz leżeniem na huśtawce.
-
Inne: wymyślanie toru przeszkód dla szczeniąt jest dla całej naszej rodziny ogromną przyjemnością, a fakt, że maluchy pokonują każde nowe "trudności" bardzo nas cieszy. Na placu szczeniąt z miotu "S" znalazły się jeszcze:
- plastikowa beczka - można do niej wchodzić, żeby np. ukryć sie z nową piłeczką.
- biała folia położona na ziemi - jest biała - "świeci", do tego po deszczu śliska, a na słońcu ciepła
- kukła - na którą szczeniaki w ogóle nie zwracały uwagi, nawet jak nad jej głową znalazł się parasol:)
Tekst i fot. Dorota Mucha Hodowla Las Księżniczek
« poprzednia |
---|