W zawodach sportowych chodzi o wynik, wydawałoby się, no bo o co, ale... Z psem wszystko jest inaczej. Nie mówiąc o tym, że z hovkiem to jeszcze insza inszość, więc w psich zawodach chodzi jednak o coś zupełnie innego. U Ani i Gagi pierwsze tegoroczne koty za płoty, czego niezmiennie gratulujemy, a chętnych, ale zalęknionych zachęcamy do sprawdzenia, jak to w tym psim sporcie jest! Wynik dziewczyn TUTAJ. (A nazwa Rumianka jak zawsze rządzi!).
« poprzednia | następna » |
---|