Raban miał sześć miesięcy. Gdy weszliśmy na salę, był bardziej zainteresowany innymi psami i nowymi zapachami niż pracą. Tego dnia trzymałam w ręce małą puszkę z otworkami, a Raban uczył się zapachu schowanego w niej cynamonu.
|
||
|
Więcej artykułów…
|
||
|
|
||
| Strona 1 z 2 |
Mamy dwa nowe zestawy wyników z zawodów tropieniowych (jedne ze sporą dokumentacją fotograficzną!): Szczecin oraz Pliszcz. Jak zawsze publikowane z wielką radością i gratulacjami dla startujących, psich i ludzkich, z podziękowaniami dla Ani Marszyckiej z hodowli Smocza Saga, która nad wynikami czuwa oraz z listopadową refleksją, że nawet, jeśli ślad poprowadzi aż za Szafirowy Most, to molekuły zapachu zostają na zawsze. |